sobota, 14 czerwca 2014

Moja najnowsza pasja-torebki z filcu.
Miałam okazję uczęszczać na warsztaty kroju i szycia, które były fantastycznie prowadzone.Ja nie mająca nic wspólnego z maszyną potrafię uszyć takie torebki, przy pierwszych nerwy mnie ponosiły, a ostatnie wychodziły spod igły gładziutko.Wszystkie mają swoich nowych właścicieli, dzięki mojej córce.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz