Robótkowy świat Gosicy
środa, 26 listopada 2014
zaległy kwiat
Za oknem szaro-buro, powietrze chłodem czuć, a u mnie kwiat w jesiennych kolorach (moich kolorach).
Była zabawa z filcowaniem na mokro z czesanki z merynosa ( jaki on delikatny, mięciutki) i wyszło takie coś do założenia na szyję.
1 komentarz:
Teofano
11 grudnia 2014 14:11
Fajne te kwiatuszki. :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne te kwiatuszki. :)
OdpowiedzUsuń