jakiś czas temu zakupiłam nocnik emaliowany z myślą ozdobienia go.Miał być w kolorach zielonych bo taki mi pasowałby do ubikacji.Niestety niewiedza doprowadziła do odparzania od emalii warstwy farby i lakieru pomimo położenia gruntu.Ale zakupiłam nowy nocniczek i dzięki podpowiedziom ASKET ozdobiłam go lawendą.
ha ha ha też mam taki cudny nocnik, trzymam w nim kwiaty, każdy się zachwyca, co to za niecodzienna osłonka...:)Super, buziaki
OdpowiedzUsuńha ha ha też mam taki cudny nocnik, trzymam w nim kwiaty, każdy się zachwyca, co to za niecodzienna osłonka...:)Super, buziaki
OdpowiedzUsuń